się “nie akcentowana forma dopełniacza
I biernika zaimka zwrotnego: siebie”: Myję się
w zimnej wodzie. Przejrzyj się w lustrze i po-
praw fryzurę. Zjawiłeś się w samą porę! * Forma
się może pełnić różne funkcje wtórne, takie jak: a) wy-
rażanie, że czynności nazywane przez czasownik od-
noszą się do obu sprawców (znaczenie wzajemności):
Przestałcie się kłócić ! ; b) tworzenie konstrukcji o zna-
czeniu biernym: buduje się dla nich schronisko.
( = Schronisko jest budowane) ; c) w języku potocz-
nym wyrażanie intensywności, wzmocnienie znaczenia
czasownika bez się: Nie chcieliście się pytać o radę-
oto skutki. Nie sluchaliście się rodziców, słuchajcie się
teraz lekarzy. Czy ta żarówka nie za mocno się świe-
ci ? W starannej polszczyźnie należy w takich kontek-
stach opuścić zaimek zwrotny.; d) Zaimek się może
też współtworzyć orzeczenia zdał bezpodmiotowych:
Zrobilo się ciemno. “Na co dzień” pisze się oddzielnie.
Próbuje się ich pogodzić.; e) Ponadto forma się bywa
składnikiem niektórych czasowników nieprzechod-
nich: bać się, nabawić się, rozglądać się, śmiać się,
wygłupiać się, wyzbyć się. * Formy się nie należy
używać ani na początku zdania, ani na końcu, ani po
przyimku. Najlepiej umieszczać ją przed czasownikiem
(czasem może ją nawet dzielić od czasownika jakiś
inny wyraz): Czy pan się stara o jego córkę ? (nie: Czy
pan o jego córkę stara się?) Chcemy się z wami spot-
kać o drugiej. Jak można tak się kłócić! * Zaimek się
może wystąpić na kołcu zdania, jeśli składa się ono
z samego orzeczenia: Wypogodziło się. Popsuł się !
Napijecie się? Jeżeli w zdaniu (zwłaszcza niezbyt
długim) występują dwa czasowniki z zaimkiem się,
w drugim z nich można opuścić ten zaimek ze
względów stylistycznych: Starał się w niej zakochać
. (nie: Starał się zakochać się w niej.) Bał się nabawić
grypy przed wyjazdem. (nie: Bał się nabawić się gry-
py przed wyjazdem.) Por. siebie, sobą, sobie.
II D kult. I, 75, 150, 220: KJP, 400-402; U Pol. (2), 36,
181, 323, 380. I SWK, 296.


źródło: nowy słownik poprawnej polszczyzny pwn

TEMAT DNIA

powrót

Prawdziwa cnota krytyk się nie boi